Nagelsmann skomentował plotki nt. odejścia Lewandowskiego. Szczera odpowiedź

W ostatnim czasie zwiększyła się liczba doniesień medialnych na temat klubowej przyszłości Roberta Lewandowskiego. Julian Nagelsmann odniósł się do nich na konferencji prasowej, w kilku zdaniach podsumowując całą sprawę.

Wydaje się, że mało prawdopodobny jest scenariusz, wedle którego Polak miałby opuścić szeregi Bayernu w trakcie sezonu 2021/22. Mistrzowie Niemiec bowiem nie zamierzają kończyć współpracy z kluczowym zawodnikiem dla zespołu. Potwierdził to między innymi Fabrizio Romano czy też sami przedstawiciele klubu z Bawarii w kliku wywiadach.

Nagelsmann skomentował plotki nt. odejścia Lewandowskiego. „Wcale mi to nie przeszkadza”

Inną kwestią jest to, co się wydarzy za rok. Jeśli do tego czasu kapitan reprezentacji Polski nie przedłuży obowiązującej do 30 czerwca 2023 roku umowy z klubem z Monachium, wówczas będzie można się zastanawiać, czy rzeczywiście jest coś na rzeczy w kontekście chęci Lewandowskiego do zmiany barw klubowej. Teraz wydaje się, że są to tylko i wyłącznie plotki.

W trakcie piątkowej konferencji ustosunkował się do nich Julian Nagelsmann. Nowy trener Bayernu, który zastąpił na tym stanowisku Hansiego Flicka podsumował całe zamieszanie w kilku zdaniach. Zapewnił również, zresztą po raz kolejny, że jeden z najlepszych piłkarzy na świecie czuje się dobrze w Monachium, co pokazuje między innymi na treningach.

– Wcale mi to nie przeszkadza. To część biznesu piłkarskiego – powiedział niemiecki szkoleniowiec. – Gdybym był trenerem innego klubu, zawsze bym się tym interesował, aby sprawdzić, czy coś się dzieje (z Lewandowskim – przyp. red.). Wszystko zależy od tego, jak zareaguje gracz. Robert strzela dużo goli, to najgroźniejszy napastnik na świecie – dodał.

– Jedyną rzeczą, która ma dla mnie znaczenie, jest reakcja zawodnika, a Lewandowski jest w doskonałej formie. Dużo rozmawiam z Robertem, on dużo rozmawia z kolegami z drużyny. Czuje się dobrze i pokazuje najlepszą formę na treningach. To jest o wiele ważniejsze niż pewne plotki, które są tego częścią – zakończył ten wątek Nagelsmann.