Już dziś reprezentacja Polski zmierzy się z Hiszpanią w drugim spotkaniu na mistrzostwach Europy. Podopieczni Paulo Sousy będą chcieli zmazać plamę po przegranej rywalizacji ze Słowacją. Natomiast „La Roja” spróbuje dopisać do swojego konta trzy punkty po remisie ze Szwecją w meczu otwarcia. Selekcjoner naszych rywali na konferencji prasowej odpowiedział na pytania dziennikarzy. Luis Enrique zwrócił szczególną uwagę na dwóch polskich piłkarzy, na których powinni uważać hiszpańscy obrońcy.
Porażka w Sewilli sprawi, że „Biało-Czerwoni” zakończą swoją przygodę na Euro. Nawet ewentualne zwycięstwo w ostatnim meczu z reprezentacją „Trzech Koron” nie wywinduje Polaków na miejsce, które gwarantuje awans do fazy pucharowej. Wszystko przez porażkę w premierowym spotkaniu przeciwko Słowacji, która w przypadku identycznej liczby punktów wyprzedzi nas dzięki zwycięstwu w meczu bezpośrednim.
Selekcjoner reprezentacji Hiszpanii jest krytykowany przez krajowe media w związku z podejmowanymi decyzjami personalnymi. Luis Enrique zapowiedział bowiem, że w spotkaniu przeciwko Polsce wystąpi Alvaro Morata oraz dziesięciu innych piłkarzy. Napastnik Juventusu marnuje wiele dogodnych sytuacji, denerwując zarówno prasę, jak i kibiców. Doszło nawet do tego, że snajpera wygwizdano w ostatnich rywalizacjach po nieudanych akcjach. Szkoleniowiec kadry pozostaje jednak nieugięty i swoją decyzję argumentuje w następujący sposób.
„Powiedziałem o nim i dziesięciu innych piłkarzach, żeby czuł nasze wsparcie. Dysponujemy wieloma danymi, do których inni nie mają dostępu. Uwierzcie, że są one spektakularne. W pierwszych 40 meczach w kadrze tylko David Villa strzelił więcej goli od niego. Nie dokonali tego ani Raul, ani Fernando Torres. Na świecie zrobił to jeszcze Harry Kane, a nie udało się to Lewandowskiemu, Mbappe czy Lukaku” – argumentował Luis Enrique.
Hiszpan w trakcie konferencji prasowej odpowiedział również na pytania związane ze spotkaniem z reprezentacją Polski. Selekcjoner „La Roja” wskazał, których piłkarzy obawia się najbardziej. Uczulił również, że jego podopieczni muszą zwrócić szczególną uwagę na dwóch graczy, aby zneutralizować swojego rywala,
„Mówiłem drużynie nie tylko o Lewandowskim, ale też o Piotrze Zielińskim. To dla Polaków punkty odniesienia. Muszą jak najrzadziej być przy piłce, trzeba ich pilnować w szczególny sposób” – podsumował.
Fot. Paweł Jerzmanowski W piątek 15 listopada reprezentacja Polski zmierzy się z Portugalią. O ile…
Fot. Screen: YouTube/PSG - Paris Saint-Germain Kylian Mbappe nie pojawi się na najbliższym zgrupowaniu reprezentacji…
Screen: YouTube/Sporting Lizbona Viktor Gyokeres latem najprawdopodobniej odejdzie ze Sportingu Lizbona. Rewelacyjnie spisujący się napastnik…
FC Barcelona pod wodzą Hansiego Flicka gra w tym sezonie znakomicie. Forma klubu to zasługa…
Screen: YouTube/FIFA Rodri został zdobywcą Złotej Piłki 2024. Taki wynik plebiscytu wzbudził na całym świecie…
Legia Warszawa niebawem może pobić swój transferowy rekord. Jak informują portugalskie media, polski klub jest…