fot. własne / Paweł Jerzmanowski
W ostatnich dniach w obozie Polaków było dużo niepokoju o zdrowie najważniejszych piłkarzy, jednak tuż przed meczem wydaje się, że wszystko zmierza w dobrym kierunku. Mateusz Borek w programie „Mecz dnia” na antenie „TVP Sport” oraz „Kanału Sportowego” podkreślił, że gotowy do gry jest zarówno Jan Bednarek jak i Mateusz Klich
Już tylko godziny dzielą nas od pierwszego spotkania naszej reprezentacji na Euro 2020. Pierwszy gwizdek spotkania ze Słowacją zabrzmi w poniedziałek o godzinie 18:00. Jak na razie wiemy bardzo mało na temat tego, w jakim składzie i ustawieniu zameldują się na boisku Polacy, szczególnie że Paulo Sousa już kilka razy pokazywał, że lubi zaskakiwać swoimi nieszablonowymi rozwiązaniami.
Szczęśliwie dla naszej kadry selekcjoner będzie mógł skorzystać z Jana Bednarka oraz Mateusza Klicha, których występ stał pod znakiem zapytania ze względu na drobne urazy. Przynajmniej takiego zdania jest Mateusz Borek, który w programie „Mecz Dnia” zapewniał, że obaj piłkarze są w pełni sił
– Byliśmy w hotelu Astoria, rozmawialiśmy z prezesem, polscy piłkarze są uśmiechnięci. Chcę od razu zdementować jedną bardzo istotną informację dla polskich kibiców. Mateusz Klich nie jest kontuzjowany – powiedział Mateusz Borek.
– On pozostaje dziś w pełnej dyspozycji dla trenera, został wyleczony przez sztab medyczny, podobnie jak Jan Bednarek. Dawno nie było takiej sytuacji, żeby przed pierwszym meczem wszyscy piłkarze byli zdrowi i gotowi do podjęcia rywalizacji – zaznaczył.
Widzew Łódź nie zwalnia tempa. Klub z al. Piłsudskiego, który już tego lata dokonał kilku…
Fot. Screen/ YouTube/ Hellas Verona Channel Paweł Dawidowicz wciąż pozostaje bez klubu po wygaśnięciu kontraktu…
Kibice Legii Warszawa wciąż czekają na kolejne letnie wzmocnienia. Jak informuje Paweł Gołaszewski z Meczyki.pl,…
fot. Paweł Jerzmanowski To może być jeden z najbardziej zaskakujących transferów tego okna. Alireza Jahanbakhsh…
Transfer Milety Rajovicia do Legii Warszawa odbił się szerokim echem w polskich mediach. Napastnik sprowadzony…
Raków Częstochowa wciąż nie rezygnuje z walki o Petera Barátha. 23-letni pomocnik wrócił latem do…