Fot. Własne/Paweł Jerzmanowski
Kacper Kozłowski zebrał wyśmienite recenzje po spotkaniu pomiędzy Polską a Islandią. 17-letni pomocnik był jednym z wyróżniających się piłkarzy reprezentacji w drugiej części spotkania. Swój występ zwieńczył asystą przy trafieniu Karola Świderskiego, które doprowadziło do remisu. Zarówno dobra gra w Ekstraklasie, jak i stawiane pierwsze kroki w drużynie narodowej nie umknęły uwadze zagranicznych skautów. Według informacji opublikowanych przez portal „CalcioMercato.it”, poczynania piłkarza Pogoni Szczecin obserwują kluby takie jak Juventus oraz Borussia Dortmund.
Z całą pewnością meczu towarzyskiego z Islandią kibice „Biało-Czerwonych” nie będą dobrze wspominać. Podopieczni Paulo Sousy zawiedli, zaledwie remisując ze swoimi rywalami. Polscy piłkarzy popełnili wiele błędów, w szczególności w obronie, pozwalając gościom na zdobycie dwóch bramek. Niewiele brakowało do porażki, ponieważ gola na wagę remisu Karol Świderski strzelił dopiero w 88. minucie rywalizacji. Asystę przy tym trafieniu zanotował Kacper Kozłowski, który może być jednym z nielicznych piłkarzy, którzy mogą być zadowoleni ze swojej postawy zaprezentowanej na murawie.
17-latek po raz kolejny sprawił, że działacze Pogoni Szczecin mogą być dumni ze swojego zawodnika. Niedawno portal „Transfermarkt” zaktualizował wycenę wartości pomocnika, zwiększając ją do 5 mln euro. Kacper Kozłowski jest zatem najbardziej wartościowym piłkarzem Ekstraklasy ex aequo z Jakubem Kamińskim. Co więcej, młody reprezentant Polski w tym samym rankingu plasuje się w pierwszej dziesiątce, jeśli chodzi o graczy do lat lat 17 na świecie. Polak bowiem zajmuje w nim 8. miejsce.
Potencjał Kacpra Kozłowskiego dostrzegły zagraniczne marki. Piłkarz jest jednym z największych talentów młodego pokolenia zarówno w Polsce, jak i w Europie. Według informacji opublikowanych przez portal „CalcioMarcato.it”, 3-krotnego reprezentanta Polski obserwują cztery kluby. Włoski dziennikarz, Mirko Calemme, twierdzi, że są to takie drużyny jak Juventus, Barcelona, Borussia Dortmund oraz Bologna. Dobry występ na tegorocznym turnieju może sprawić, że działacze jednego z zespołów rozpoczną negocjacje z przedstawicielami Pogoni Szczecin w kontekście transferu Kozłowskiego.
Legia Warszawa znów może sięgnąć po dobrze znane nazwisko. Jak poinformował „Przegląd Sportowy”, stołeczny klub…
Legia Warszawa wciąż pozostaje bez trenera po odejściu Edwarda Iordănescu. Klub z Łazienkowskiej nie był…
Lech Poznań znów zawodzi w Ekstraklasie. Tym razem tylko zremisował z Motorem Lublin, co jeszcze…
Benjamin Mendy miał rozegrać swój pierwszy mecz w sezonie w trzecioligowych rezerwach Pogoni Szczecin przeciwko…
Sędzia Paweł Raczkowski nie pojawił się przed kamerami Canal+ po zakończonym spotkaniu Jagiellonii Białystok z…
Chelsea znów szykuje się do działania na rynku transferowym i tym razem może mocno namieszać…