Fot. Własne/Paweł Jerzmanowski
Do ostatnich minut Robert Lewandowski trzymał w napięciu wszystkich kibiców Bayernu. Dopiero w jednej z ostatnich akcji meczu pokazał swój instynkt napastnika i strzelił gola numer 41 w tym sezonie Bundesligi. Tym samym pobił niemal 50-letni rekord Gerda Muellera.
Mecz z Augsburgiem, którego bramki bronił Gikiewicz, od początku nie układał się najlepiej dla Roberta Lewandowskiego. Do siatki trafiali tylko jego koledzy, a on sam nie mógł długo przełamać niemocy strzeleckiej. W pomeczowym wywiadzie opowiedział o tym jak się czuł, gdy mijały kolejne minuty, a rekord nadal nie padł
– Podczas meczu nie byłem zły, ale rozczarowany. Zadawałem sobie pytanie, dlaczego nie mogę strzelić gola – stwierdził kapitan reprezentacji Polski
– Brak mi słów. Próbowałem strzelić przez 90 minut, próbowałem wszystkiego i zrobiłem to w 90 minucie. Jestem bardzo, bardzo szczęśliwy – zaznaczył
– Widziałem, że Leroy będzie strzelał, więc po prostu spodziewałem się dobitki. Oczywiście chciałem strzelić wcześniej, ale wiedziałem, że w pewnym momencie nadejdzie ta szansa. Dziękuję również kolegom z drużyny, że próbowali wszystkiego – dodał Lewandowski.
Widzew Łódź nie zwalnia tempa. Klub z al. Piłsudskiego, który już tego lata dokonał kilku…
Fot. Screen/ YouTube/ Hellas Verona Channel Paweł Dawidowicz wciąż pozostaje bez klubu po wygaśnięciu kontraktu…
Kibice Legii Warszawa wciąż czekają na kolejne letnie wzmocnienia. Jak informuje Paweł Gołaszewski z Meczyki.pl,…
fot. Paweł Jerzmanowski To może być jeden z najbardziej zaskakujących transferów tego okna. Alireza Jahanbakhsh…
Transfer Milety Rajovicia do Legii Warszawa odbił się szerokim echem w polskich mediach. Napastnik sprowadzony…
Raków Częstochowa wciąż nie rezygnuje z walki o Petera Barátha. 23-letni pomocnik wrócił latem do…