W środowy wieczór Chelsea FC pokonała 2:0 Real Madryt i zameldowała się w finale Ligi Mistrzów. W sukces swojej byłej drużyny nie wierzył Frank Lampard.
Londyńska Chelsea dokonała bardzo istotnej rzeczy w historii klubu. „The Blues” zagrają w finale Ligi Mistrzów pierwszy raz od 9 lat, kiedy to pokonali po rzutach karnych Bayern Monachium i sięgnęli po tytuł. W tym roku rywalem zespołu Thomasa Tuchela będzie inna angielska drużyna, czyli Manchester City.
To w jakim miejscu znalazła się Chelsea bardzo dobrze pokazuje jak dobrą pracę na Stamford Bridge wykonał Thomas Tuchel. Odkąd Niemiec objął zespół, to ten przegrał tylko dwa spotkania (pierwszy mecz 1/4 finału LM z Porto i w lidze w West Bromem). Dodatkowo 6 zremisował, a pozostałe 16 wygrywał.
Kiedy Niemiec obejmował „The Blues” w końcu stycznia 2021 roku chyba nawet najbardziej optymistyczni kibice nie uwierzyliby, że drużynie uda się zagrać w finale Ligi Mistrzów, w międzyczasie eliminując dwie hiszpańskie potęgi, czyli Atletico, a później Real.
Nie wierzył również poprzednik Thomasa Tuchela, czyli Frank Lampard. Legendarny pomocnik londyńskiego klubu z hukiem wyleciał z Chelsea po tym, jak mimo zajmowania w pewnym momencie pierwszego miejsca w tabeli, drużyna złapała mega dołek formy, przez co wypadła z miejsc dających gwarancję gry w europejskich pucharach.
Po przegranym meczu z Leicester Lampard stwierdził, że jego zespół nie jest jeszcze gotowy do walki o najwyższe cele. Zdradził też przyczynę, dlaczego potrzebował więcej czasu.
Mieliśmy zakaz transferowy. Było dużo młodych i nowych zawodników w drużynie. Rozumiem oczekiwania klubu, niezależnie od tego, czy uważam jest za dobre lub złe. Nie jesteśmy jednak w tym momencie, w którym była Chelsea, która zdobywała trofea.
mówił Lampard w styczniu bieżącego roku
Los jednak pokazał, że z tym samym materiałem jaki miał Lampard, da się osiągnąć sukces. Tuchel może jednie z uśmiechem przeczytać słowa wypowiedziane przez swojego poprzednika i spokojnie przygotowywać się do końcówki sezonu Premier League oraz do finału Ligi Mistrzów, gdzie czeka na niego Manchester City. Finał LM odbędzie się 29 maja w Stambule (najprawdopodobniej).
Jagiellonia Białystok przygotowuje się na możliwe odejście Afimico Pululu, który wzbudza zainteresowanie zagranicznych klubów po…
Lech Poznań planuje sprzedaż Afonso Sousy po zakończeniu bieżącego sezonu. Jak informuje Piotr Wołosik z…
Fot. Paweł Jerzmanowski Jakub Kiwior rozegrał znakomite spotkanie w barwach Arsenalu, przyczyniając się do zwycięstwa…
Neymar ponownie doznał kontuzji, opuszczając boisko ze łzami w oczach podczas meczu z Atlético Mineiro.…
Screenshot Przed meczem Ligi Mistrzów pomiędzy Realem Madryt a Arsenalem doszło do kontrowersyjnej sytuacji związanej…
Śląsk Wrocław może stanąć przed poważnym wyzwaniem kadrowym, jeśli nie zdoła utrzymać się w PKO…