grafika: własna/Krótka Piłka
Bayern kontynuuje wzmacnianie kadry na kolejny sezon. Po Dayocie Upamecano z RB Lipsk, mistrzowie Niemiec zapewnili sobie transfer kolejnego zawodnika – informuje magazyn „Kicker”. Zdaniem niemieckich dziennikarzy, w letnim oknie do monachijczyków dołączy Omar Richards z Reading. Lewy obrońca przeniesie się do Niemiec na zasadzie wolnego transferu.
Dayot Upamecano to dopiero początek. Szefowie Bayernu wzmacnianie zespołu, który w przyszłym sezonie będzie prowadził Julian Nagelsamann, rozpoczęli od obrony. Najpierw zapewnili sobie transfer stopera, teraz zajęli się lewą stroną defensywy. Obydwa wzmocnienia rozwiążą problem związany z odejściem Davida Alaby, który ma trafić do Realu Madryt.
Kolejny transfer Bayernu potwierdzony! Problem lewej obrony rozwiązany
Dziennikarze „Kickera” poinformowali, że w trakcie letniego okna transferowego do Bayernu dołączy Omar Richards. Pierwsze doniesienia o możliwym sprowadzeniu 23-latka pojawiły się już w lutym. Teraz wydaje się, że sprawa jest przesądzona. Piłkarz Reading ma dołączyć do Bayernu na zasadzie wolnego transferu. Jego aktualny kontrakt w Anglii obowiązuje bowiem jedynie do końca czerwca.
Richards w tym sezonie rozegrał 40 spotkań na zapleczu Premier League. Co prawda nie strzelił w nich żadnego gola i nie zaliczył żadnej asysty, ale był jednym z najlepszych zawodników drużyny prowadzonej obecnie przez Veljko Paunovicia.
Legia Warszawa analizuje kolejne nazwiska w kontekście wyboru nowego szkoleniowca. Jak informuje Piotr Koźmiński z…
Screen: YouTube/Zagłębie Lubin Marcin Włodarski, który w ostatnich tygodniach był łączony z GKS-em Tychy oraz…
Widzew Łódź planuje wzmocnić nie tylko pierwszy zespół, ale również jego zaplecze. Jak poinformował Przemysław…
Ajdin Hasić jest jednym z wyróżniających się piłkarzy Cracovii w tym sezonie. Klub z Kałuży…
Legia Warszawa znów może sięgnąć po dobrze znane nazwisko. Jak poinformował „Przegląd Sportowy”, stołeczny klub…
Legia Warszawa wciąż pozostaje bez trenera po odejściu Edwarda Iordănescu. Klub z Łazienkowskiej nie był…