Pewne zwycięstwo Polaków. Udane debiuty! [OCENY]

Reprezentacja Polski, mimo że długimi fragmentami się męczyła, to ostatecznie pokonała Andorę 3:0 . Gwiazdą wieczoru był zdecydowanie Robert Lewandowski, który zapakował dwie bramki. Kto zyskał, a kto stracił w oczach Sousy?

Wojciech Szczęsny – Grał odważnie na przedpolu. Przez większość czasu bezrobotny. Ocena: 6

Bartosz Bereszyński – Dobrze włączał się do akcji ofensywnych, ale jego celność dośrodkowań pozostawiała wiele do życzenia. Ocena: 6

Kamil Piątkowski – Pozytywny debiut młodego obrońcy. Bardzo pewny w defensywie. Okradziony z gola przez Roberta Lewandowskiego. Ocena: 6,5

Kamil Glik – Szef defensywy, nie miał zbyt wiele pracy. Był bliski strzelenia gola. Ocena: 6

Maciej Rybus – Zanotował asystę przy golu Lewandowskiego. Imponował zwrotnością. Dał sygnał, że warto go rozważyć w kontekście wyjściowej jedenastki przeciwko Anglikom. Ocena: 6,5

Kamil Jóźwiak – Odważnie wchodził w pojedynki z prawym obrońcą Andory i zwykle je wygrywał. Zanotował asystę przy golu Lewandowskiego. Ocena: 7

Grzegorz Krychowiak – Często spowalniał akcję. Bezbarwny. Ocena: 5

Piotr Zieliński – Od początku starał się być pod grą i wnosił wiele kreatywności do naszej drugiej lini. Z biegiem czasu coraz mniej widoczny. Ocena: 6 

Arkadiusz Milik – Pokazał, że nieźle potrafi znikać. Najczęściej pokazywany przez realizatora, gdy oklaskiwał akcje kolegów. Ocena: 4,5

Krzysztof Piątek – Dochodził do piłki w polu karnym, ale zwykle był blokowany. Dochodził do sytuacji, ale był piekielnie nieskuteczny. Gdy wydawało się, że nareszcie trafi do siatki, jego strzał wybronił obrońca Ocena: 6,5 

Robert Lewandowski – Na niego zawsze można liczyć! Gdy na początku wszyscy bili głową w mur, to on wyprowadził nas na prowadzenie. Później dołożył jeszcze jedno trafienie. Pokazał klasę nieskutecznemu Piątkowi Ocena: 8,5

Zmiany

Kamil Grosicki – Widać było, że był mocno zmotywowany. Zanotował asystę przy golu Świderskiego. Ocena: 7

Paweł Dawidowicz – Symboliczny występ. Ocena: 6

Karol Świderski – Wszedł na boisko i w kilka minut stworzył dużo większe zagrożenie niż Arkadiusz Milik przez całe spotkanie. W polu karnym zachował się jak rasowy napastnik i wykończył akcję Ocena: 8

Przemysław Płacheta – Ruchliwy, kilka razy dobrze dośrodkował Ocena: 6,5

Kacper Kozłowski – Może się cieszyć, że zadebiutował Ocena: 6