Georgino Wijnaldum jest bardzo bliski przejścia do FC Barcelony. Zdaniem angielskich mediów piłkarz zaakceptował warunki katalońskiego klubu.
Wijnaldum jest jednym z tych piłkarzy, którym kończy się w czerwcu umowa z obecnym klubem. Tym samym zgodnie z obowiązującym prawem Bosmana, mogą już teraz negocjować warunki z potencjalnym nowym klubem.
Od kilku miesięcy w mediach pojawiało się wiele nazw klubów, w kontekście tego, gdzie zagra Holender w przyszłym sezonie. Możliwe było również przedłużenie umowy z Liverpoolem, jednak zdaniem angielskiej prasy decyzja już zapadła.
Jak poinformował Duncan Castles z „The Times” Holender zostanie piłkarzem Barcelony. Wielkim orędownikiem jego przyjścia na Camp Nou jest Ronald Koeman, który bardzo chciał zobaczyć swojego rodaka w barwach Blaugrany. Nowy prezydent klubu, Joan Laporta, postanowił wykorzystać sytuację kontraktową 30-latka w Liverpoolu i zaproponował mu umowę.
Jak na razie nieznane są żadne szczegóły umowy, jaką dostał Wijlandum. Jeżeli potwierdzą się doniesienia „The Times” to powiększy się kolonia holenderska w klubie. Aktualnie trenerem jest Ronald Koeman, a w środku pomocy występuje Frankie De Jong. Niewykluczone dodatkowo, że na Camp Nou przyjdzie także Memphis Depay, którego nazwisko również od dłuższego czasu wymienia się w kontekście przenosin do klubu ze stolicy Katalonii, a piłkarzowi Olympique Lyon również kończy się kontrakt w czerwcu bieżącego roku
Widzew Łódź nie zwalnia tempa. Klub z al. Piłsudskiego, który już tego lata dokonał kilku…
Fot. Screen/ YouTube/ Hellas Verona Channel Paweł Dawidowicz wciąż pozostaje bez klubu po wygaśnięciu kontraktu…
Kibice Legii Warszawa wciąż czekają na kolejne letnie wzmocnienia. Jak informuje Paweł Gołaszewski z Meczyki.pl,…
fot. Paweł Jerzmanowski To może być jeden z najbardziej zaskakujących transferów tego okna. Alireza Jahanbakhsh…
Transfer Milety Rajovicia do Legii Warszawa odbił się szerokim echem w polskich mediach. Napastnik sprowadzony…
Raków Częstochowa wciąż nie rezygnuje z walki o Petera Barátha. 23-letni pomocnik wrócił latem do…