Polacy za granicą

Klątwa Szczęsnego? Przygnębiające statystyki klubów Polaka w Lidze Mistrzów

fot. własne / Paweł Jerzmanowski

Wojciech Szczęsny od ponad dekady jest bramkarzem czołowych europejskich klubów. Wyniki jego drużyn w kolejnych edycjach Ligi Mistrzów są jednak szokująco słabe.

30-letni bramkarz gra lub grał w europejskich futbolowych gigantach. W jego CV znajduje się Arsenal, AS Roma oraz przede wszystkim Juventus, w którym broni do dziś.

Obecny sezon Ligi Mistrzów był dla Wojciecha Szczęsnego już 11. edycją z rzędu, w której wziął udział. Przez wszystkie te lata drużyny, które miały w swoich szeregach Polaka ani razu nie awansowały nawet do półfinału tych rozgrywek. Najbardziej szokujące jest jednak to, że zaledwie dwukrotnie udało im się awansować do ćwierćfinału.

Przygoda Wojciecha Szczęsnego w Lidze Mistrzów rozpoczęła się w sezonie 2010/2011 w barwach Arsenalu. Reprezentant Polski był wtedy jednak zaledwie rezerwowym i wystąpił w meczach Ligi Mistrzów tylko dwukrotnie.

W kolejnych edycjach najważniejszych europejskich rozgrywek Wojciech Szczęsny był już znacznie ważniejszą postacią Arsenalu. Nie zmieniło to jednak wyników osiąganych przez ówczesną drużynę Arsene’a Wengera.

W każdym z 5. sezonów, w których Wojciech Szczęsny grał na Emirates Stadium” Arsenal kończył przygodę z Ligą Mistrzów w 1/8 finału. „Kanonierzy” odpadali kolejno z FC Barceloną, AC Milanem, dwukrotnie Bayernem Monachium oraz z AS Monaco.

W 2015 roku Wojciech Szczęsny zmienił klub i trafił do AS Romy. Pierwszy sezon Polaka w Lidze Mistrzów w nowym klubie ponownie zakończył się dla niego w 1/8 finału. AS Roma uległa wtedy w dwumeczu z Realem Madryt.

Sezon 2016/2017 był zdecydowanie najgorszym w całej historii występów Szczęsnego w Lidze Mistrzów. Jego AS Roma odpadła z walki już w 4.rundzie eliminacji, gdy przegrała w dwumeczu z FC Porto.

Przełomem w karierze polskiego bramkarza oraz szansą na sukces w Lidze Mistrzów miał być jego transfer do Juventusu tuż przed sezonem 2017/2018. „Stara Dama” w sezonie 2016/2017 dotarła przecież do finału Champions League.

Spodziewany przełom jednak nie nastąpił. Co prawda, w sezonach 2017/2018 i 2018/2019 Juventus odpadał dopiero w ćwierćfinałach, lecz dla tak wielkiego klubu nie był to żaden sukces. Największą katastrofą była jednak miniona i obecna edycja Ligi Mistrzów, gdy mistrzowie Włoch kończyli swój udział już w 1/8 finału.

Oczywiście nie zamierzam tu nikogo przekonywać, że brak sukcesu wspomnianych klubów jest winą Wojciecha Szczęsnego. 30-latek nie raz udowodnił już nam, że z pewnością należy do czołówki najlepszych bramkarzy w Europie.

Tytułowa „klątwa” odnosi się przede wszystkim do najzwyklejszego pecha Polaka. Nie jest od przecież w żadnym stopniu jedynym winowajcą słabych wyników jego klubów w Lidze Mistrzów.

Mam wrażenie, że Wojciech Szczęsny po prostu znajduje się w nieodpowiednich miejscach w nieodpowiednim czasie. Najlepiej obrazuje to sukces AS Romy, która tuż po jego odejściu sensacyjnie dotarła aż do półfinału Champions League.

Mateusz Kulawik

Recent Posts

Media: Probierz szykuje zaskakującą zmianę w składzie kadry. Ma zamiar zaskoczyć

Fot. Paweł Jerzmanowski W piątek 15 listopada reprezentacja Polski zmierzy się z Portugalią. O ile…

1 tydzień ago

Mbappe zrezygnował z udziału w zgrupowaniu kadry! Nie zagra w najbliższych meczach

Fot. Screen: YouTube/PSG - Paris Saint-Germain Kylian Mbappe nie pojawi się na najbliższym zgrupowaniu reprezentacji…

2 tygodnie ago

Gyokeres dogadany w sprawie letniego transferu! Sporting ustalił cenę za napastnika

Screen: YouTube/Sporting Lizbona Viktor Gyokeres latem najprawdopodobniej odejdzie ze Sportingu Lizbona. Rewelacyjnie spisujący się napastnik…

2 tygodnie ago

Pedri ujawnił system kar Hansiego Flicka. Bez litości dla spóźnialskich

FC Barcelona pod wodzą Hansiego Flicka gra w tym sezonie znakomicie. Forma klubu to zasługa…

2 tygodnie ago

Polak ujawnił, jak głosował w Złotej Piłce. Wskazał, czego zabrakło Viniciusowi

Screen: YouTube/FIFA Rodri został zdobywcą Złotej Piłki 2024. Taki wynik plebiscytu wzbudził na całym świecie…

3 tygodnie ago

Legia zamierza pobić swój transferowy rekord. „Coraz bardziej pewne”

Legia Warszawa niebawem może pobić swój transferowy rekord. Jak informują portugalskie media, polski klub jest…

3 tygodnie ago