Gdy Peter Hyballa został nowym trenerem Wisły, w mediach nie brakowało opinii, że drużynę z Krakowa czeka metamorfoza. Na początku jednak dziennikarze nie byli jednoznaczni co do jej rezultatów. Szybko okazało się, że rację mieli entuzjaści zatrudnienia charyzmatycznego szkoleniowca. „Biała Gwiazda” potrafi pod jego wodzą grać zarówno efektownie, jak i efektywnie. W 9 konfrontacjach zdobyła 15 punktów, dzięki czemu awansowała na 8. miejsce w ligowej tabeli.
Peter Hyballa jest jednym z najbardziej wyrazistych trenerów w Ekstraklasie. Swoją dotychczasową karierę spędził głównie w Niemczech, gdzie trenował przede wszystkim drużyny młodzieżowe. Jako szkoleniowiec pierwszego zespołu najwięcej czasu spędził w Dunajskiej Stredzie, którą prowadził przez półtora roku. Trener Wisły Kraków w rozmowie dla „WP SportoweFakty” zajął stanowisku w sprawie problemów polskiego podejścia do futbolu.
„Zawsze zadajecie negatywne pytania. Ja staram się koncentrować na rozwiązaniach. Trenerzy, którzy są zawsze negatywni, powinni spojrzeć w lustro i zapytać siebie, czy to w ogóle jest odpowiednia robota dla nich? Pracujesz z ludźmi, musisz mieć dla nich rozwiązania, a nie kreować problemy! Polska ma ogromny potencjał w piłkarskiej młodzieży, ale musicie dać im więcej zaufania. Kluczem do tego jest zawsze trener”
zdiagnozował Peter Hyballa.
Szkoleniowiec zespołu z Krakowa wskazał również, czego brakuje polskim piłkarzom. Według niego podstawową kwestią jest, aby obdarzyć zaufaniem młodych graczy i starać się budować ich pewność siebie. W tym procesie niebagatelną rolę muszą odgrywać ich trenerzy.
„W tym momencie naszym największym zmartwieniem jest to, by wygrywać pojedynki. Chodzi o to, żeby dostrzegać wolną przestrzeń za rywalem. Nie jestem zwolennikiem polskiego przepisu o młodzieżowcu, który musi być w jedenastce na boisku. Ja uważam, że oni powinni to sobie po prostu wywalczyć. Młodzi piłkarze w Polsce mają ogromny potencjał! Patryk Plewka potrzebuje po prostu więcej pewności siebie. Piotrek Starzyński musi jeszcze częściej wchodzić w pojedynki. A my, jako trenerzy, musimy budować ich pewność siebie i wiedzę. Polskie kluby powinny więcej inwestować w trenerów młodzieży”
kontynuował szkoleniowiec „Białej Gwiazdy”.
Peter Hyballa zabrał głos też na temat planowania przyszłości klubów. Według niego podstawowym problemem jest to, że właściciele bardzo często nie uwzględniają w nich szkoleniowców oraz nie skupiają się na teraźniejszości.
„Wszyscy chętnie mówią o długofalowych projektach, ale patrząc realistycznie, to trenerzy rzadko są częścią tej długofalowości. Jak trener wygrywa, to wszystko jest super, ale jak przegrywasz, to zaczyna się drama. W futbolu można planować pewne rzeczy tak naprawdę na 6-8 tygodni do przodu. Natomiast na ten moment wszystko jest tu OK. Moje CV to seria nowych wyzwań, sukcesów, kryzysów, przygód”
zakończył.
Przeczytaj więcej o Ekstraklasie:
Legia Warszawa może stracić jednego ze swoich liderów. Zdaniem portalu Meczyki zainteresowanie wyrażają dwa znane…
Fot. Paweł Jerzmanowski W piątek 15 listopada reprezentacja Polski zmierzy się z Portugalią. O ile…
Fot. Screen: YouTube/PSG - Paris Saint-Germain Kylian Mbappe nie pojawi się na najbliższym zgrupowaniu reprezentacji…
Screen: YouTube/Sporting Lizbona Viktor Gyokeres latem najprawdopodobniej odejdzie ze Sportingu Lizbona. Rewelacyjnie spisujący się napastnik…
FC Barcelona pod wodzą Hansiego Flicka gra w tym sezonie znakomicie. Forma klubu to zasługa…
Screen: YouTube/FIFA Rodri został zdobywcą Złotej Piłki 2024. Taki wynik plebiscytu wzbudził na całym świecie…