Ekstraklasa

Świetny sezon Mladenovicia. Kapitalne statystyki serbskiego obrońcy

FOT PAWEL JERZMANOWSKI 2021-02-20 PILKA NOZNA – EKSTRAKLASA LEGIA WARSZAWA – WISLA PLOCK 5-2 MLADENOVIC FILIP, GOL, CIESZYNKA

Filip Mladenović to bez wątpienia jeden z najlepszych obrońców, który trafił do warszawskiej Legii w ostatnich latach. Jego statystyki w obecnym sezonie są wręcz niebywałe.

Reprezentant Serbii trafił do Warszawy latem zeszłego roku i z miejsca stał się kluczowym zawodnikiem mistrzów Polski. Wielkim zwolennikiem sprowadzenia Mladenovicia był ówczesny trener Legii, Aleksandar Vuković.

Największe obawy dotyczące transferu Mladenovicia dotyczyły jego wybuchowej postawy na murawie. W czasach gry w Lechii Gdańsk masowo zgarniał kilkanaście żółtych kartek w trakcie sezonu. Duża część z nich była pokłosiem jego kłótni i sprzeczek z arbitrami.

Kibice Legii liczyli jednak, że Aleksandar Vuković będzie w stanie zapanować nad swoim rodakiem i „oduczy” go niepotrzebnego dyskutowania z sędziami. Już teraz możemy śmiało stwierdzić, że misja ta zakończyła się powodzeniem. Serb po 19 rozegranych kolejkach PKO BP Ekstraklasy ma na swoim koncie zaledwie 3 żółte kartki.

Większość ekspertów po ogłoszeniu transferu Mladenovicia do Legii zgodnie twierdziła, że jest to naprawdę mądry ruch ze strony włodarzy z Warszawy. Reprezentant dobrej drużyny narodowej, ograny w Ekstraklasie i w wieku, który absolutnie nie uniemożliwia rozwoju swoich umiejętności.

Nikt chyba nie spodziewał się jednak, że Filip Mladenović będzie miał aż tak ogromny wpływ na grę warszawian. Najlepiej oddają to jego niesamowite statystyki. Odkąd dołączył do Legii strzelił już 5 bramek oraz zanotował aż 8 asyst. Takie liczby muszą robić wrażenie, mówimy tu przecież o bocznym obrońcy lub wahadłowym, a nie o zawodniku stricte ofensywnym.

Jego wpływ na grę ofensywną Legii odzwierciedla także klasyfikacja kanadyjska klubu w obecnym sezonie. Serb zajmuje w niej 2.miejsce i przegrywa jedynie z Tomasem Pekhartem, który ma na swoim koncie 17 goli i 1 asystę.

Ostatnią statystyką, która może nawet szokować jest procentowy udział Mladenovicia we wszystkich bramkach Legii od początku sezonu 2020/2021. Mistrzowie Polski zdobyli w tym czasie łącznie 46 bramek, a Serb miał bezpośredni udział (bramka lub asysta) w aż 13 z nich. Daje nam to ponad 28%, co pokazuje, że lewy obrońca ma bezpośredni udział w prawie co 3 bramce liderów PKO BP Ekstraklasy.

Mladenović jest więc niezbędnym trybikiem w funkcjonowaniu maszyny o nazwie Legia Warszawa. Widać było to nawet w środowym meczu Pucharu Polski, gdy jego kapitalne dośrodkowanie na głowę Rafaela Lopesa doprowadziło do wyrównującej bramki.

Mateusz Kulawik

Recent Posts

Poznaliśmy pierwszy letni cel transferowy Jagiellonii. Skrzydłowy wyceniany na 600 tys. euro

Jagiellonia Białystok przygotowuje się na możliwe odejście Darko Churlinowa, który jest wypożyczony z Burnley do…

4 godziny ago

Sensacyjne doniesienia dotyczące Skorży. Jest łączony z zatrudnieniem w polskim klubie

W Wieczystej Kraków nie brakuje ambicji. Po niedawnym rozstaniu ze Sławomirem Peszką klub poszukuje nowego…

10 godzin ago

Betis zachwycił się jednym z zawodników Jagiellonii. Transfer kwestią czasu

W Jagiellonii Białystok rośnie zawodnik, o którym coraz głośniej poza granicami Polski. Oskar Pietuszewski, 16-letni…

1 dzień ago

Pierwsza konkretna oferta na Pululu wpłynęła do Jagiellonii! Wiadomo, skąd i za ile

Fot. Paweł Jerzmanowski W Białymstoku znów zrobiło się głośno wokół Afimico Pululu. Napastnik Jagiellonii przyciąga…

1 dzień ago

Gigantyczna pensja dla nowego napastnika Widzewa. Ujawniono, ile łódzki klub przeznaczy na wypłatę

Widzew Łódź nie zwalnia tempa w budowie drużyny na przyszły sezon. Choć rozgrywki jeszcze trwają,…

1 dzień ago

Oficjalnie! Wyjaśniła się przyszłość Wojciecha Szczęsnego. Barcelona zakomunikowała decyzję

Wojciech Szczęsny, który dołączył do FC Barcelony w październiku 2024 roku jako zastępca kontuzjowanego Marca-André…

1 dzień ago