Robert Lewandowski mógł grać na Ukrainie. Słynny trener zdradził kulisy

Robert Lewandowski w przeszłości mógł zagrać w Szachtarze Donieck. O zainteresowaniu ukraińskiego klubu opowiedział Miercea Lucescu, były trener donieckiego zespołu, który rozmawiał z portalem Sportowe Fakty WP.

Znicz Pruszków, Lech Poznań, Borussia Dortmund, Bayern Monachium. Drogę Roberta Lewandowskiego w seniorskiej karierze zna prawie każdy kibic w Polsce i Europie. Wiele osób wie także, że zamiast do wspomnianej Borussii, najlepszy polski piłkarz mógł w przeszłości trafić do angielskiego Blackburn Rovers. Mógł też trafić na Ukrainę, o czym opowiedział teraz Mircea Lucescu.

Robert Lewandowski mógł grać na Ukrainie. Słynny trener zdradził kulisy

W rozmowie z portalem Sportowe Fakty WP Mircea Lucescu zdradził, że nad transferem Lewandowskiego w przeszłości zastanawiano się w Szachtarze Donieck. – Błyskawicznie zorientowaliśmy się, że Lewandowski to zawodnik wyjątkowy. Chcieliśmy go kupić do Szachtara, bo czuliśmy, że to może być świetny strzał. To było oczywiście jeszcze zanim poszedł do Borussii Dortmund – powiedział słynny trener.

I dodał: Staraliśmy się bardzo o niego, ale w tej sprawie tak naprawdę niewiele mogliśmy. Bo piłkarz po prostu wolał iść do Niemiec.

Jak się okazuje, Szachtar w 2010 roku oferował Lechowi więcej pieniędzy, niż Borussia, która zapłaciła za Lewandowskiego 4,75 mln euro. Władze „Kolejorza” nie upierały się jednak na transfer na Ukrainę, dzięki czemu Lewandowski mógł przenieść się do Bundesligi, której został jednym z najlepszych graczy w historii.

W tym sezonie 32-latek rozegrał 30 meczów we wszystkich rozgrywkach, w których strzelił 31 goli i zaliczył osiem asyst.

Przeczytaj więcej o Polakach za granicą: