W Portugalii wciąż trwa zacięta walka o mistrzostwo. Tym razem do sprzeczki doszło wśród zawodników FC Porto. Głównym bohaterem zamieszania był Pepe.
Piłkarze FC Porto wygrali wczoraj kolejne ligowe starcie. Tym razem pokonali 1:0 zespół Farense, który walczy o utrzymanie. Zwycięstwo nie przyszło im jednak z łatwością. Rywal dość dzielnie stawiał opór, choć walczy o utrzymanie.
Gol strzelony przez Taremiego w 15. minucie okazał się golem na wagę zwycięstwa. Jednak media zwróciły uwagę na coś innego niż zwycięstwo „Smoków”. Po meczu doszło do przepychanek.
Tuż po końcowym gwizdku doszło do przepychanek w szeregach Porto. Pepe i Loum ruszyli w swoją stronę i zaczęli się kłócić. Na szczęście sędziowie i inni gracze dość szybko rozdzielili ich, zanim doszło od czegoś bardziej konkretnego.
O całą sytuację zapytano po meczu trenera Porto, Sergio Conceicao.
Nie mam nic do powiedzenia na ten temat. Takie rzeczy są normalne w piłce nożnej. Dwaj gracze z tej samej drużyny poróżnili się w opiniach. To był chwilowy moment niezgody, ale to pokazuje, że ten zespół ma charakter oraz osobowość i to dobrze, że dają temu wyraz. Sytuacja pomiędzy nimi została już wyjaśniona – przyznał Portugalczyk.
Screen: X/nocontextfooty W pierwszym meczu półfinału Ligi Mistrzów Bayern Monachium zremisował na własnym boisku z…
Fot. Screen // YouTube / Real Madrid Toni Kroos podjął ostateczną decyzję w sprawie tego,…
Screen: YouTube / FC Barcelona Fermin Lopez mógł grać w Rakowie Częstochowa. To nie żart.…
Screen: X/CBSSportsGolazo Bayern Monachium w pierwszym półfinale Ligi Mistrzów zremisował u siebie z Realem Madryt…
Atletico Madryt w letnim oknie transferowym może stracić jednego ze swoich najlepszych zawodników. Jak informuje…
Screen // YouTube / Lech Poznań John van den Brom nie jest już bezrobotnym trenerem.…