Jerzy Brzęczek dostał ultimatum w sprawie Lewandowskiego i je… zlekceważył!

Jak zostało ujawnione w najnowszym odcinku na kanale Youtubowym „Foot Truck”, Jerzy Brzęczek miał dostać ultimatum od Zbigniewa Bońka w sprawie poukładania stosunków z Robertem Lewandowskim. Zbigniew Boniek nakazał selekcjonerowi unormować relacje z kapitanem, lecz on to zlekceważył.

Nie od dziś wiadomo, że były już selekcjoner nie potrafił „dogadać się” z kapitanem reprezentacji Polski, Robertem Lewandowskim. Wielokrotnie można było dostrzec dezaprobatę i brak szacunku wobec Brzęczka w gestach oraz wypowiedziach najlepszego gracza poprzedniego roku w Europie. Szalę goryczy przelało ostentacyjne milczenie zawodnika, który został zapytany o taktykę jaką mieli obrać Polacy na mecz z Włochami.

Widząc całą tą sytuacje prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej postanowił zareagować i nakazał Brzęczkowi odwiedzenie Lewandowskiego i unormowanie stosunków. Łukasz Wiśniewski w na kanale „Foot Truck” poinformował (6:07 filmu), że mimo ultimatum Brzęczek nie zrobił zbyt wiele, aby „pogodzić” się ze swoim kapitanem. Być może takie zachowanie było jednym z powodów niespodziewanego zwolnienia.

W programie padło również słowa, że sam Jerzy Brzęczek po informacji o zwolnieniu bardzo posmutniał i oniemiał. Było to dla niego równie wielkie zaskoczenie, co dla mediów.