Jorge Felix, czyli były zawodnik Piasta Gliwice w letnim okienku transferowym zamienił Polskę na bardziej egzotyczną Turcję. Problem w tym, że rywalizacja w Sivassporze, jego nowym klubie znaczenie go przerosła.
Hiszpan znalazł się w poważnych tarapatach mimo, że jeszcze kilka miesięcy temu został wybrany najlepszym piłkarzem sezonu 2019/20 w Ekstraklasie. Okazuje się, że dobra gra na polskich boiskach nie musi mieć przełożenia na występy w mocniejszej lidze. Felix po świetnym sezonie, jak sam mówił, otrzymywał oferty z całego świata lecz ostatecznie zdecydował się na kierunek turecki
– Na papierze miałem pewnie około dziesięciu. Mój agent wie lepiej, ile było ich dokładnie. Na pewno dostałem bardzo dobrą ofertę z Emiratów, ale też z Grecji, Białorusi czy z MLS. Wybrałem jednak Sivasspor, choć w Emiratach zarobiłbym więcej pieniędzy. Dzięki wyborowi Sivassporu zagram jednak w dobrej lidze, będę mógł zmierzyć się z takimi zespołami jak Fenerbahce czy Galatasaray. Chcę sprawdzić, na ile mnie stać – mówił piłkarz w sierpniu ubiegłego roku w rozmowie z „Przeglądem Sportowym”.
Turcja szybko zweryfikowała umiejętności wychowanka Atletico Madryt. Po przyjściu do Sivassporu napastnik wybiegał na murawę zaledwie 10 razy. Jeszcze gorzej wygląda fakt, że spędził tam 237 minut, co daje średnią nieco ponad dwudziestu minut na mecz. Felixowi napewno nie pomogła także kontuzja łydki, której nabawił się na początku listopada. Uraz wyeliminował go na pięć tygodni.
Były zawodnik Piasta być może powróci do Ekstraklasy w poszukiwaniu gry. Jest na to spora szansa, ponieważ przed odejściem deklarował, że chętnie jeszcze zagra na polskiej ziemi
Jagiellonia Białystok przygotowuje się na możliwe odejście Darko Churlinowa, który jest wypożyczony z Burnley do…
W Wieczystej Kraków nie brakuje ambicji. Po niedawnym rozstaniu ze Sławomirem Peszką klub poszukuje nowego…
W Jagiellonii Białystok rośnie zawodnik, o którym coraz głośniej poza granicami Polski. Oskar Pietuszewski, 16-letni…
Fot. Paweł Jerzmanowski W Białymstoku znów zrobiło się głośno wokół Afimico Pululu. Napastnik Jagiellonii przyciąga…
Widzew Łódź nie zwalnia tempa w budowie drużyny na przyszły sezon. Choć rozgrywki jeszcze trwają,…
Wojciech Szczęsny, który dołączył do FC Barcelony w październiku 2024 roku jako zastępca kontuzjowanego Marca-André…