
Tydzień temu doszło do spotkania między PSG a Marsylią. Spotkanie wygrali goście, ale to nie to było tematem rozmów następnego dnia. Dużym echem w mediach obeszła się sytuacja, kiedy to w końcówce spotkania z boiska wyleciał Neymar.
W 31 minucie wspomnianego meczu do siatki Paryżan trafił Thauvin. Jak się później okazało była to zwycięska i jedyna bramka jaką było nam dane oglądać w tym spotkaniu.
W doliczonym czasie gry, a konkretnie w 97 minucie, dwóch zawodników PSG i dwóch Marsylii ujrzało czerwoną kartkę. Dwie minuty później dołączył do nich Neymar, który uderzył Alvaro Gonzaleza w głowę.
Powodem takiego zachowania 28-latka miały być zaczepki rasistowskie w jego kierunku ze strony poszkodowanego. Za sprawę wzięli się specjaliście od czytania z ruchu warg.

Według wykwalifikowanych osób z ust Gozaleza padło słowo “małpa”. Teraz PSG chce się odwołać od kary Neymara.